Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

logo Instytutu z motywem liścia akantu

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Seria "DeArte"

W Instytucie wydawana jest także seria małych monografii pod redakcją prof. dra hab. Piotra Krasnego.

 

Okłaka książki Michała Kurzeja o Janie WolffieJan Wolff, murator działający na pograniczu małopolsko-ruskim w I poł. XVII w., znany był przede wszystkim jako autor fantazyjnych dekoracji sklepiennych. Jego sztukaterie uznawano za najwybitniejsze prace tego typu, a wzniesione przez niego budowle zaliczano do najbardziej charakterystycznych dzieł polskiej architektury nowożytnej. Niniejsza praca jest próbą skompletowania dorobku Wolffa, a także próbą odpowiedzi na pytanie o zakres i charakter jego twórczości na podstawie analizy form wznoszonych przez niego budowli. Przy braku przekazów archiwalnych ta metoda jest najbardziej efektywna.
Analiza ta prowadzi do wniosku, że Wolff był nie tylko budowniczym i dekoratorem, ale także samodzielnym projektantem, a panujące w starszej literaturze przekonanie, że wykonywał on jedynie cudze projekty, należy zdecydowanie odrzucić. W celu skompletowania oeuvre Wolffa analiza form architektonicznych została uzupełniona o porównania prefabrykowanych elementów dekoracji sztukatorskich, które są najistotniejszą wskazówką do rozstrzygnięcia kwestii autorstwa. Ten najbardziej charakterystyczny element twórczości cechowych muratorów był bowiem mechanicznie powtarzany w różnych pracach tego samego warsztatu. Zaproponowaną metodę można więc z powodzeniem zastosować do badania dzieł innych muratorów stosujących tego typu dekoracje.

Okładka książki Kingi Blaschke o micie renesansu lubelskiegoPoczątki zainteresowań XVII-wieczną architekturą Lublina i północno-wschodniej Małopolski przypadają na okres niewoli narodowej. W poszukiwaniu symboli narodowych często odwoływano się do historii i kulturowego dziedzictwa. W krótkim czasie zbudowano mit renesansu lubelskiego jako sztuki rdzennie polskiej, wyrosłej z miejscowej tradycji, powstałej niezależnie od architektury niemieckiej czy włoskiej. W latach międzywojennych badania nad architekturą powstałą w czasach największej potęgi Rzeczypospolitej stały się elementem legitymizacji odrodzonej Polski. Jednak, paradoksalnie, największy rozkwit badań nad renesansem lubelskim przypadł na lata 50. XX wieku. Sztuka prowincji dawnej Małopolski stała się wówczas synonimem twórczości „ludowej" - narodowej w formie i socjalistycznej w treści.
Nacjonalistycznie motywowane prace na temat renesansu lubelskiego miały poważne konsekwencje dla dalszego rozwoju badań nad tym zagadnieniem. Przeniknęły one do literatury popularnej i do dziś kształtują obraz sztuki XVII wieku. Niniejsza publikacja, będąca interdyscyplinarną analizą różnorodnych motywacji i historycznych uwarunkowań badań nad sztuką, jest próbą pokazania tej dyscypliny w szerszym kontekście społecznym i politycznym.

Okładka książki Kingi Blaschke o repetycji wzorów architektonicznych na RusiNiniejsza praca jest pierwszą próbą, w polskiej literaturze historyczno-artystycznej, przekrojowej analizy zjawiska powtarzania planów w architekturze sakralnej Rusi od średniowiecza do lat powojennych. Prowincjonalizm cechujący sztukę tego obszaru, odizolowanego od nowatorskich ośrodków artystycznych, pozwala szczególnie trafnie scharakteryzować przyczyny wielokrotnego wykorzystywania tych samych rzutów.
W pracy przedstawiono przykłady warsztatowego powielania planów, jak również urzędowe projekty typowe. Do pierwszej kategorii należą m.in. świątynie powtarzające rzut katedry łacińskiej we Lwowie, grupa kościołów halowych z początku XVI w. (Nowe Miasto, Rohatyn) czy XVII-w. historyzujące kościoły na rzucie treflowym (Potok Złoty, Podhajce). Drugą analizowaną w pracy kategorię stanowią projekty urzędowe, w tym plany tzw. Musterkirchen (kościołów typowych), opracowane przez austriackie urzędy budowlane. Jest to pierwsza tak dokładna analiza tego pomijanego dotychczas zjawiska. Ponadto przedstawiono tu nieznane w polskiej literaturze wiedeńskie pierwowzory projektów Musterkirchen dla Galicji i omówiono kościoły typowe, zaprojektowane na przełomie XIX i XX wieku przez Kazimierza Piekarskiego, Tadeusza Obmińskiego i dzieła Władysława Dayczaka.

Okładka książki Piotra Krasnego o kościele w SzczebrzeszynieW książce przytoczono i szczegółowo przeanalizowano dwa unikatowe źródła spisane przez ks. Jana Karola Lipowieckiego. Dokumentują one remont i rozbudowę cerkwi w Szczebrzeszynie, którymi ks. kierował w latach 1777–1789. Lipowiecki prowadził szczegółowe rachunki oraz kronikę, w której barwnie opisał swój ciężki los proboszcza.

W publikacji przedstawiono wcześniejsze dzieje cerkwi, jej formy architektoniczne i wnętrze, ze szczególnym uwzględnieniem siedemnastowiecznej ikony Hodegetrii. Książka zawiera również wiele informacji na temat dziejów Kościoła Wschodniego pod koniec XVIII w. oraz codziennego życia w prowincjonalnym mieście galicyjskim po pierwszym rozbiorze Polski.

Okładka książki Zoltana Gyalokaya o Pawle z LewoczyPaweł z Lewoczy był jednym z czołowych twórców rzeźby gotyckiej w Europie Środkowej. Prowadził duży warsztat, w którym powstały ołtarze należące dziś do największych skarbów kościołów Spisza oraz sąsiadujących z nim regionów Słowacji. Ze względu na artystyczne znaczenie twórczości mistrza i wielokulturowy charakter Spisza sztuka Pawła z Lewoczy jest często omawiana w publikacjach czeskich, słowackich, niemieckich i węgierskich. „Paweł z Lewoczy. Rzeźbiarz ze Spisza, między Krakowem a Norymbergą" to pierwsze całościowe ujęcie tematu w języku polskim.

Okładka książki Dominika Ziarkowskiego o kościele w RudawieKościół pw. Wszystkich Świętych w Rudawie zalicza się do najcenniejszych zabytków Małopolski. Wielowiekowy patronat Kapituły Krakowskiej sprawił, że jego architektura podlegała zmianom, a wyposażenie było stale wzbogacane o liczne dzieła, których poziom w wielu przypadkach nie odbiega od najlepszych dokonań sztuki krakowskiej. Na szczególne podkreślenie zasługuje różnorodność artystycznego dziedzictwa, dostrzegalna zarówno w architekturze budowli, jak i w bogactwie zdobiących ją dzieł małej architektury, rzeźby, malarstwa oraz rzemiosła artystycznego.

Książka stanowi próbę całościowego omówienia obszernej i złożonej problematyki historyczno- artystycznej kościoła w Rudawie. Stworzona synteza uwzględnia z jednej strony ustalenia dotychczasowych badaczy, niekiedy krytycznie się do nich odnosząc, z drugiej – wnosi nowe informacje i wnioski zarówno oparte na istniejących źródłach, jak i wynikające ze szczegółowych analiz wskazujących szeroki kontekst artystyczny, w jakim są osadzone badana świątynia oraz znajdujące się w niej dzieła sztuki. Zawarte w pracy ustalenia uzupełniają wiedzę na temat sztuki okolic Krakowa o niezwykle interesujący pod względem historycznym i artystycznym zabytek, jakim jest bez wątpienia kościół w Rudawie.